sobota, 23 kwietnia 2016

świeto Jerzego w Kataloni cyli co ma róza i książka do wiatraka świentego Jordiego - Jerzego

Takem sie plątał między straganami z ksiązkami i rózami i żem sie wczuł w sytuacje menszczyzny , który paczy po ile te kwiatki . A ceny dzisiejsego świeta są za bójcze , 1 róża  kostuje 5 - 6 euro . Nolmalnie za te pieniondze co wydają na ksiązki i róże  , to mieliby na piwo i kawe w barze z ulubionom  rumuńskom barmankom .
Dobze ze jesce w Lidlu i Aldiku mozna te rózycki dostać po 1,5 euro.
Korzystając , ze to swieto narodowe do propagowania pozytywnyk wzorcuw , na jednym straganie usadowiło sie jakieć toważystwo republikanskie a na pseciwko katalońscy nacjonaliści  .
Nolmalnie stoisko tych drugik wyglondało jakby siem kataloński klon Mariana Kowalskiego tam rozstawił :*
A wceśniej zaszedłem pod miejscowom katedre kościelnom i spotkałem smoka . (Bo smok jes tu waznym symbolem z tego wzglendu ze Świenty Jeży jes znany gównie jako spec od walk ze smokami ).
Na co ja zagwizdłem i przywołałem  nasego psyjaciela krakoskiego smoczka wawelskiego  , bo akurat sie ze mnom dzić przechadzał.  I zrobili sobie selfie :*
A miłe panie co rzadziły tym smokiem i stoiskiem dały nam KSIĄŻeczke !  za opowieś o Smoku Wawelskim  i nasym dzielnym Szewcyku Dratewce :*. Nolmalnie  ino rózy jesce brakuje :*
Ja tez sobie strzeliłem selfi ale ze smokiem z witrynki :*
Wracając jesce na trafiłem na taki specjalny katalonski chlep z tej okazji - w barwach katalonskich :*.Zrobiony z kiełbasy i sera :*

piątek, 22 kwietnia 2016

Sant Jordi cyli Świety Jeży cyli Świento Ksiązki i Róży w Kataloni cyli raz w roku Katalońcyk czyma ksionżke w rece :*

Ajajaj co tu siem dzieje nolmalnie . Po winniście to zobacyć na własne ocy koniecnie.
Od rana miejscowy agent ubezpieceniowy miał zadanie cienszkie i nie łatwe do wykonania. 
Miano wicie musiał wejś na trawnik taki specjalny na środku ronda i po układać coś co sugerowało by jutrzejse świento .  



A świeto na tej wsi nie małe . Jutro kazdy Katalońcyk bendzie musiał se psypomnieć jak wyglonda KSIONŻKA . No dobla : KSIĄŻKA :* I ją dotknąć i obejżeć a moze nawet i przecytać. 
Pomyślcie, troszke to jes kłopotliwym  , poniewaz trzeba zrezygnować z pudru albo jakiego kremu cy ciastka i mająntek wydać  z kobiecej torebki na ksionżke dla meża albo psyjaciela .A chłop musi obowionzkowo wrenczyć róże tej kobicie . 
Jak mus to mus :* 

Jutro oblukam co i jak i zdam relacje :* I wyjaśniem co ma róza i ksionżka do wiatraka świentego Jordiego - Jerzego :* 
Całóski :* 

środa, 20 kwietnia 2016

muj piersy Pościk :*

Hura! :*
Szczenście me miśkowe niebywale wielkie . 
Udało miśiem załozyć bloga baldzo sypko. Nolmalnie EUreka :* 



idąc plażom znalazł ja malowidło Miśka grafiti naskalne :* co za zbieg oko liczności :*