czwartek, 12 maja 2016

Urodziny Salwadora Dalego :* foto relacja z Figueras

Witaski miśkowe uśmiechaski :*

Dzić bendzie wyjontkowo długaśny wpis nawet jak na mje  malutkiego Miśka.

Albowiem  z okazji  wczorajsych 112 Urodzinków Salvadora Dalego
 kciałbym Wam psyblizyć sylwetke tego znakomitego malarza sur realisty nasego powsedniego. :* 

Jako ze jestem wjelbicielem sztuk pienknyh i mieskam  w okolicy , gdzie zył ten znakomity Altysta, dla tego  czensto odwiedzam jego znakomite progi  w jego domach rozrzuconyh po Costa Brava i Muzeum w Fingueras ,  kture stwożył i kture po jego śmierci pszetrwa wieki . Jes to takze bardzo do chodowa in- stytucja, poniewaz psynosi o-gromne zyski dla regionu kata-lonskiego. 
Mimo tylu  kożyści wjelu Katalońcyków nie za dobze siem o Dalim wypowiada , uzywajonc naj lżejsego słowa "loco" co potocnie mozna tłumacyć >warjat< :* 
Wiadomo ze Salvador Dali był geniusem i wsechstronnie utalentowanym Altystom.
Nie tylko zaj mował siem malarstwem , ale ruwniez rzeźbił, urzondzał performance, foto-grafował i był fotografowanym , kręcił filmy , brał udział w reklamach  (np. cekolady), rysował dla Disneya (zresztom siem z nim psyjaźnił ) , twożył w grafice tradycyjnej , malował na zestawah obiadowyh etc. 


Jednym słowem Cłowiek Omnibus i Orkiestra :* 
Miśtrzu i Miśku :*
A teras o samym Muzeum .  
Jes to psede wsyskim miejsce zupełnie INNE niz inne muzea światowej rangi  .
Mozna tam prawdziwie odpoczonć i kon templować Sztuke . Zaras to udowodniem . :*
 Aby siem dostać do gmachu , ceba swoje odstać w kolejce , ktura nie zaleznie od pory  dnia w sezonie jes zawse długa . Ja polecam pore wiecornom, bo jes bardziej kameralnie . Choć wiem ze ludzie i tak wybiorom sie jak wsyscy w samo południe przy najwienksym skwarze . Tem-peratura  latem dohodzi w Figueras do 40 stopni nawet :*.
W kolejce mozna usłyseć znajome akcenty ze wshodu Europy , bo Gala żona Salvadora była Rosjankom :*. (Do tego bardzo modnom , miała  sukienki szyte od najlepsyh projektantuw). Dla tego tag wjelu  Rosjan  zjeżdża na zakupy do Figueras , rodzinnego miasta Dalego .

Jak jus swoje odstoisz w tej kolejce i nogi ci spuchnom albo  psesedłeś mini - udar ale jakoć to przeżyłeć ,  to nalezy przejś Dziedziniec .
Ale to nie jes taki  zwykły dziedziniec podwurko , kture sie omija bokiem  i leci  wprost do toalety na siku . 
Na tymże dziedzińcu juz na samym wstempie witajom zbłonkanego turyste  dzieła sztóki takie jak m.in  stara wołga czarna a na niej rzeźba z cycatom kobietom i jakić orzeł i łudka :*
Ale to nie koniec , bo wystarcy wżucić pienionżka w od powiednie miejse i carna wołga się zaświeci w środku i zacnie padać deszcz. :* To ceba zobacyć na żywo nolmalnie. :*
Te niebywałe wrazenia potenguje zwiedzanie  nocą letnią , mozna sobie taki specjalny bilecik załatwić w sierpniu .


Aby jakoć przecekać morze spoconyh i nieustajonco hałaśliwyh turystuw z telefonami , mozna sie wbić w  jedną  z kamiennyk ławeczek usadowionyh w zakamarkah dziedzińca . 
I koniecnie spojżeć w gure gdzie roztacza siem nad nami pienkny niebo-skłon . 
A przy dobryh letnih wiatrah mozna  obejżeć wsyskie te niedźwiedzice  i wozy umiesczone w kos mosie :* 
Jag jus siem nasiedzis to wypadałoby wkońcu wstać  bo czasu nie za wiele na zwiedzanie pozostało . 
Więnc trzeba wejś do Gównej Sali  i podziwiać te wsyskie olbżymie obrazki  , kture wysły spod rąk Salvadora . One som tak wielkie ze w kościele gotyckim by siem nie zmieściły . :* 


A dalej naj lepiej iś wedle planu ktury dostajes do łapki wraz  z bilecikiem  lub za grupkom wycieckowiczów jag siem bois ze siem zgubisz . Ja to muzeum juz tyle razy obskocyłem ze znam na wylot zaka-marki korytarzykuw i kazdej salki. :*
Psynajmniej raz w roku tam siem zjawiam jag pielgrzym na Jasnem Górze :*   
Gdy by museum było blizej mje , to zjawiałbym siem tam ras w miesioncu .  :*

Ogulnie wyprawa do Figueras to na cały dzionek sie opłaca  . 
Jak lubis łazić za ciuchami to siem nałazisz za wsze czasy :* . Som tez sklepiki z pamiontkami  Salvadora , ksionżeczki, albumiki , kosulki z wydrukowanymi obrazkami  , jakieć zegarki i inne rupieci . Wsedzie Salvador , tutaj kazdy chce na nim zarabiać  . Mozes nawet nabyć orginalną litografię sygnowanom psez Mistrza albo jakomć filizanke z jego rysunkiem .   Ceny jak na kieseń  krezusa som umiarkowane :*  Jak pocujes burcenie w brżuszku to moze sie załapiesz na  jakieć ciastecko w jednej  knajpo cukierni i siem mile zdziwis, ze w tej Hispani podajom pąnczki albo sernicek  prawie taki jak nasze polskie . A to Ruscy psywieźli  ze sobom tak naplawde. :* 

Pozdlowionka :*
Zdjencia som sierpniowe z 2015 :*  
Wasz Miś Paskowniś

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz